Przyszłość wielkich formatów.

Płyty gresowe, czy też jak je nazywają w Polsce spieki kwarcowe coraz częściej stają się ofertą producentów, którzy do tej pory oferowali klasyczne płytki ceramiczne, gresowe itp. Oczywiście z każdym rokiem produkty te cieszą się większym zainteresowaniem. Pytanie jednak jakie się nasuwa, to czy w obecnej chwili rynek jest w stanie udźwignąć ofertę jaką dostarczają obecnie producenci?

Zdaniem wielu ludzi z branży nie. Z tego względu, że nadal płytka klasyczna cieszy się większym zainteresowaniem klientów niż wielkoformatowe płyty gresowe. Inwestycje jakie są obecnie prowadzone w tym kierunku mogą udźwignąć tylko duzi gracze na rynku, którzy posiadają odpowiednie zasoby finansowe i mimo iż spora część materiału pozostanie w magazynie to mogą sobie pozwolić na częściowe straty. Moja sprzedaż w 2018 roku wielkich formatów przekroczyła 7000 m2 w Europie jednak w porównaniu mocą produkcyjną i stanami magazynowymi wielkich graczy jest to kropla w morzu. Co gorsza dochodzimy do sytuacji, w której produkty dostępne w ofercie producentów się powielają. Więc widząc rynek standardowej płytki, możemy się spodziewać znaczne obniżenie cen wielkich płyt. Nie będzie to od razu, jednak już dzisiaj można trafić na swoiste wyprzedaże prowadzone przez producentów, a ceny są naprawdę interesujące. Oczywiście wszystko wiąże się z pewnym zobowiązaniem. Producent nie jest zainteresowany sprzedażą 100 m2 po zaniżonej cenie. Oferta zazwyczaj przewiduje zakup 800 - 1000 m2. Tylko, który z klientów jest gotowy dzisiaj zamrozić dużą kwotę pieniędzy, wsadzić do magazynu 3000 - 4000 m2 i starać się sprzedać tego typu produkt? Po ostatnich targach Cersaie 2018 zauważyłem, że klienci wolą kupić 3000 m2 płytki w dobrej cenie niż pchać się w wielkie formaty, na które na dzień dzisiejszy nie ma takiego zapotrzebowania.

Nieufność klienta.

Rozmawiając z klientami często spotykam się z opinią, że klienci indywidualni w wielu przypadkach nie są przekonani do tego produktu chociażby na ze względu na jego grubość. Wybór nadal pada na klasyczny gres w formacie począwszy od 60x60 poprzez 120x120 na 80x160 kończąc. Ważne, że jest "grupy".
Inną sytuacją są inwestycje, gdzie doświadczony architekt ma możliwość zaprojektowania wnętrz i fasady budynków wprowadzając do projektu wielkoformatowe płyty gresowe.

Przyszłość?

Widząc prowadzone inwestycje producenci będą szli w kierunku dużych formatów. Daje im to wiele dodatkowych możliwości oraz otwiera drzwi na nowe sektory. Nowym sektorem, to coraz częstsze wykorzystanie wielkich płyt w prywatnych inwestycjach. Mimo iż wstępnie produkt powstał jako techniczny, wielkoformatowy gres do zastosowań w dużych inwestycjach, to dzięki zróżnicowanej gamie kolorów i struktur płyt coraz częściej pojawia się w prywatnych domach. Na ścianach, na podłodze, blatach w kuchni, frontach mebli.
Czy to oznacza, że ten produkt wyeliminuje klasyczne płytki? Uważam, że nie. Przynajmniej przez najbliższe lata, wiele lat klasyczna płytka ceramiczna może być spokojna o swoje losy. To co z pewnością będzie korzyścią dla nas jako klientów to cena, która wraz z większa ilością produktów będzie coraz korzystniejsza dla naszych portfeli.